); ga('send', 'pageview');

Wędrówki po górach Europy, Alpy, Apeniny, Tatry, Pireneje, Góry Dynarskie

Haligowskie Skały – 783 m

Haligowskie Skały – słow. Haligovske skalý – grupa wapiennych ostańców wznoszących się nad wsią o tej samej nazwie. Kilkakrotnie przejeżdżałem tą drogą do Czerwonego Klasztoru. Generalnie przejazd z Hniezdnego to jedna z moich ulubionych dróg na Słowacji – droga w pięknym krajobrazie, czuje się radość życia, pędząc tamtędy. Szkoda, że taka krótka.

Większość turystów kieruje się do Lesnicy albo Czerwonego Klasztoru, a w grupie tych skał mamy mało znany klejnocik. Na wycieczkę wybrałem się pewnego wolnego popołudnia, pogoda – igła. Pierwsze pytanie, gdzie zaparkować samochód? Początek szlaku jest w wiosce, przy bardzo wąskiej dróżce, generalnie, nie ma gdzie przystanąć, zostawiam na łączce, mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi tego za złe.

Idąc dalej, do końca asfaltu, jest w sumie szerszy placyk, lepiej nadający się na postój, ale nie będę się wracał. Trasę odnajdują dzięki aplikacji, bo oznaczeń brak – dopiero po około pół km jest jedno oznaczenie na drzewie.

Mijam rozpadający się, drewniany dom i siedzącą przy nim staruszkę. Na moje „Dzień Dobry” – zaczyna zrzędzić – „Polacy chodźcie po swoich górach, a nie naszych” i takie tam… Nie zważam na nią, powyżej zabudowań szlak skręca w lewo, na łąki. Troszkę stromiej, niewielkie podejście, ale męczące. Docieram do lasu i zgodnie z aplikacją – jest punkt widokowy na Tatry i Magurę Spiską – całkiem malowniczy pejzaż, jest też miejsce na ognisko.

Teraz, już tylko dzięki aplikacji poruszam się prawie niewidocznymi ścieżkami, prowadzącymi na dużo lepszy punkt widokowy – wychodnię wapienną, a z niej w dół, do Zbójnickiej Bramy. Widziałem kiedyś kalendarz z takim zdjęciem, i nie byłem do końca pewien, gdzie to było. Teraz już wiem. Naprawdę unikalna forma skalna – bardzo mało znana.

Bardzo ciekawy, mało uczęszczany szlak. Było ładniej, niż się spodziewałem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

+ 64 = 65